Mieszkanko budzi się do życia i przybiera coraz to milsze kształty :) Ten tydzień upłynął na malowaniu i kafelkowaniu kuchni - na ścianach płytki hiszpańskie i czerwona farba:) Wymienione zostały wreszcie piony wodne w łazience i od wczoraj ruszyło kafelkowanie. W sobotę Michałek ma dokończyć kabelki i wmontować rozdzielnicę, a ja przy dobrym samopoczuciu i pogodzie umyję okna :)
Już coraz bliżej przeprowadzki...Dzisiaj zamówiłam listwy przypodłogowe, jutro jedziemy po wyposażenie łazienki: wannę, baterie, dekory nad wannę. Może uda się także zakupić zestaw oświetlenia.Zostanie tylko dokończyć łazienkę, wytynkować przedpokój i wnieść meble do kuchni !!
Poniżej zdjęcia prac:
Kabelki Michałka :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz