Porządki

Do przeprowadzki coraz bliżej, więc sobota upłynęła nam pod znakiem sprzątania. Trzy godziny (!!) poświęciłam na mycie okien w kuchni i salonie - były tak brudne jak stół z faktów TVN;) Podłoga w sypialni wreszcie nabrała prawdziwego koloru, Michałek zamontował włącznik na światło oraz gniazdko za drzwiami. Łazienka lśni, ma nowy włącznik światła, a od piątku także drzwi. Zdjęliśmy też folię z drzwi wejściowych i tak naprawdę po prawie 2 miesiącach zobaczyliśmy jak naprawdę wyglądają:) Elektryka działa bez zarzutu, można gotować wodę w kuchni i ładować komórki :) 

P.s Pierwsza "kąpiel" w wannie zaliczona !! 

Poniżej zdjęcia: 

tak się błyszczy sypialnia

łazienka przed sprzątaniem

 i po sprzątaniu

umyte okno i parapet w salonie

okno kuchenne

rozdzielnica

drzwi do łazienki i tynk

gniazdko w sypialni

włącznik światła - sypialnia

włącznik światła - łazienka

:)

   

Kuchnia :)

Nareszcie !! W środę przyjechały meble kuchenne i do czwartku były montowane. Niestety pojawił się problem z komorą zlewu i trzeba wymienić blat i inaczej przyciąć półkę. Ale ... poza tym mankamentem meble są TAKIE jakie chciałam/chcieliśmy: ten kolor, ten front, ta wysokość..wszystko przerosło moje oczekiwania. Gres podłogowy i płytki spasowały się do mebli jak dla mnie idealnie :) We czwartek przywieźli nam również sprzęty kuchenne. Aktualnie brakuje tylko płyty gazowej, ale na dniach mają dowieźć. W tym tygodniu zakończyły się również prace w łazience. Zostało jeszcze zamontować baterie - wannową i prysznicową, podłączyć pralkę i odebrać meble. W czwartek położony został również tynk dekoracyjny, ale nie na całej ścianie. Pod koniec maja, piony gazowe zostaną usunięte z mieszkań i wtedy też ściana zostanie dokończona. Na zdjęciach widać działającą elektrykę Michałka - jak na razie wszystkie światła w mieszkaniu działają. Poniżej zdjęcia:

Kuchnia

miejsce na mikrofalówkę i lodówkę

tymczasowy zlew

blat roboczy i miejsce na zmywarkę

działające światło i sprzęty

Koncówka....

Remont powoli dobiega końca. Z jednej strony bardzo się cieszę, a z drugiej trochę przykro że coś się kończy. Ale wiem, że teraz będzie tylko lepiej !! :)

W ostatnich dniach prace remontowe przebiegały praktycznie w łazience, chociaż zapomniałam o tym, że mamy położone kafelki na balkonie.

 Dzisiaj wykafelkowana została podłoga, a jutro zacznie się fugowanie i malowanie sufitu. Kupiliśmy tynk dekoracyjny do przedpokoju i może w środę zaczną nakładać. W środę i czwartek montowane będą meble kuchenne. Jestem dość zestresowana, czy wszystko pójdzie zgodnie z planem i naszym projektem. 

I teraz last but not least - Michałek zakończył sprawę kabelkową. Rozdzielnica jest gotowa !! Nawet zrobiliśmy próbę i póki co (odpukać) wszytko działa :))

Poniżej zdjęcia prac: 

w sobotę było tak...

..a dziś tak 

dekor nad wanną 

ściana kaloryferowa

wejście do łazienki z przedpokoju

zakładamy gniazdka

Rozdzielnica

Po-zakupowo

W piątek zrobiliśmy największe dotychczas zakupy: kupiliśmy wannę (!), meble łazienkowe, dekory kafelkowe, baterie prysznicowe i umywalkowe, oświetlenie do kuchni i dużego pokoju. W piątek zaczęło się kafelkowanie łazienki. Zdjęcia robione komórką, nie oddają uroku płytek, ale jak na razie jestem zadowolona. W sobotę Michałek zajął się kabelkami i są efekty !! :) Pogody, samopoczucia, a tym bardziej nastroju do mycia okien nie było - wciąż brudne czekają na lepsze czasy, ale wierzę że w przyszłym tygodniu przy słonecznej pogodzie uda mi się je umyć.

Mam nadzieję, że za 3 tygodnie zaczniemy nowe życie. 

Poniżej zdjęcia: 

ściana "kaloryferowa" Avangarde Grey

ściana "umywalkowo-pralkowa"Avangarde white

domowa rozdzielnica 

ściana "geberitowa"

bałagan w garderobie:O

Elektryk w pracy

Przy źródełku ciepła - kocioł Termet  

Kuchniowo-łazienkowo

Nareszcie wiosna i słońce:)
Mieszkanko budzi się do życia i przybiera coraz to milsze kształty :) Ten tydzień upłynął na malowaniu i kafelkowaniu kuchni - na ścianach płytki hiszpańskie i czerwona farba:) Wymienione zostały wreszcie piony wodne w łazience i od wczoraj ruszyło kafelkowanie. W sobotę Michałek ma dokończyć kabelki i wmontować rozdzielnicę, a ja przy dobrym samopoczuciu i pogodzie umyję okna :)

Już coraz bliżej przeprowadzki...Dzisiaj zamówiłam listwy przypodłogowe, jutro jedziemy po wyposażenie łazienki: wannę, baterie, dekory nad wannę. Może uda się także zakupić zestaw oświetlenia.Zostanie tylko dokończyć łazienkę, wytynkować przedpokój i wnieść meble do kuchni !!
Poniżej zdjęcia prac:

Tacie się kuchnia podoba:)

widok na piec i przyszły blat roboczy

widok na salon z kuchni

Płytki kuchenne

pomalowany salonik

nowa rura kanalizacyjna w łazience

 Kabelki Michałka :)

Salon :)

Ostatnie prace działy się w salonie i naszej sypialni, gdzie ostatecznie zakończone zostało układanie brakujących paneli. W salonie nowe kolory na ścianach, kaloryfer i dębowa podłoga. W kuchni założona  została instalacja gazowa, a w poniedziałek ruszają z pionami  - co oznacza kafelkowanie łazienki ^^. Poniżej zdjęcia, głównie salonu dla porównania jak wyglądał parę dni temu i dzisiaj. Wspomnieć należy o kabelkach Michałkowych :) Kable zostały sprawdzone i opisane, na szczęście wszystkie działają. Do soboty powinny znaleźć się w domowej rozdzielnicy. Na deser zimowy powrót z budowy:)

kabelki

salon przed podłoga...

...i  po położeniu podłogi

widok od kuchni

widok od przedpokoju

instalacja gazowa w kuchni

kaloryfer w salonie

Piękna zima tej wiosny;/